![]() |
Bal w Operze, Teatr Precedens, 23 maja 2014 r. |
Nie zgadzam się na Polskę marketami stojącą, gdzie w ostrym świetle jarzeniówek niedzielnym, bladym świtem przebrane w granatowe, zielone bluzeczki zasiadają sprzedawczynie. Kasjerki. Na dumnie wypiętych piersiach mienią się blaszki z napisem Małgorzata, Beata, Krystyna – W czym mogę pomóc.
Matki dzieciom, żony mężom, kochanki kochankom dzierżą czytnik kodów w dłoni. Pik – karkówka w marynacie, pik – piwo Tyskie, pik – filet z kurczaka, pik – cebulka, pik – kiełbasa podwawelska, pik, pik, pik…
Mężowie, dzieci, kochankowie czekają na swoje kobiety. Pik, pik, pik – płacą w marketach za piwo, lizaki, chipsy. Rodzina nie wybrała się do parku wśród lip kwitnących, na festyn święta Saskiej Kępy, mecz Legia – Ruch, badmintona na Orliku. W kościołach pustki straszą.
Kobiety wracają po 23, noc czarna, bo na autobus długo czekały, bo kasa się nie zgadzała, bo szef wpadł i się awanturował. Zmęczone, na twarz padają, zasypiają. Sen im daruje szminkę francuską, piersi okryje szkarłatną bluzką. Rano znów puder, lakier, róż. Pik, pik, pik… Kto odbierze dziecko z przedszkola? pik, pik, pik..
Dzisiaj wielki bal w Operze.
Sam Potężny Archikrator
Dał najwyższy protektorat,
Wszelka dziwka majtki pierze
I na kredyt kiecki bierze,
Na ulicach ścisk i zator,
Ustawili się żołnierze,
Błyszczą kaski kirasjerskie,
Błyszczą buty oficerskie,
Konie pienią się i rżą,
Ryczą auta, tłumy prą,
W kordegardzie wojska mrowie,
Wszędzie ostre pogotowie,
Niecierpliwe wina wrą,
U fryzjerów ludzie mdleją,
Czekający za koleją,
Dziwkom łydki słodko drżą.
Nie zgadzam się na Polskę fasady, teatralności. Jesteś szczęśliwym rodzicem małych dzieci? Gratuluję, to słodkie. Dużo zdrowia pociechom życzę. Bo na wizytę do alergologa, neurologa, kardiologa poczekasz pół roku. Ale składki do ZUS na “ubezpieczenie zdrowotne” płać dziś, teraz. Right now! Broń Boże, nie spóźnij się, bo wezwanie, egzekucja, śmierć.
No, udało się wysupłałeś 150 zł na prywatną wizytę. A to zapraszamy, dziś czy jutro? Kawa z mlekiem czy bez? Jak synek ma na imię? Kuba? Kubuś pobaw się tutaj. Lubisz rysować? Pani Ewo, proszę podać Kubusiowi kartkę. Witamy w polskiej middle class. Motłoch tłoczy się w przychodni. Bachor wrzeszczy, gruźlik kaszle, babcia pluje.
Zapiał kogut, za nim drugi,
Potem trzeci,
Na pastwiska bydło gnają
Małe dzieci.
Przetrąbiło drugie auto
Ciężarowe,
Chłop prowadzi kulejącą
Krowę.
Nie zgadzam się na Polskę na starcie zaprzepaszczonych szans. Gdzie są fabryki, warsztaty, stolarnie, zakłady metalowe, huty, stocznie? Co mają zrobić młodzi mężczyźni po szkole? Ogłada, szyk, kultura, dwa języki How are you i Guten Tag, excel, monter, elektryk, pracy brak. Zadzwonimy. Easy, take it easy. Nie przejmujcie się,. Jest Anglia, Niemcy i Holandia. A jak za daleko, zapraszamy – Biedronka, Lidl, Tesco. Codziennie niskie ceny. Tanie piwo za 2 zł. Zamracza, znieczula, życie piękniejszym czyni.
Na kościele niebijące
Wiszą dzwony.
Suche pęki ziół pod krzyżem
Ogrodzonym.
Jakiś duży wyszedł w gaciach
Przed zagrodę,
Mruży oczy i tarmosi
Ostrą brodę.
A tam dalej stoi szkoła
Murowana,
W szkole mapa, bardzo pięknie
Malowana.
![]() |
|
Ewa Makomaska dziękuje widzom i aktorom “Balu w Operze”. |
Teatr Precedens z Domu Kultury Świat na Targówku pod uroczą i merytoryczną wodzą Ewy Makomaskiej wystawił 23 maja 2014 r. “Bal w Operze” Juliana Tuwima. Były światła ramp, piękna scenografia, głos, ruch na scenie.
Czego nie było? Niezgody na rzeczywistość nie było!
Brawa były, owacja, były, kwiaty były. I wszystko naprawdę pięknie było. Rozeszli się widzowie.
Bal w Operze trwa.
Cytaty z poematu “Bal w Operze” Juliana Tuwima.
Najchętniej czytacie...
Public relations – napisz najszczerszą prawdę, jaką znasz

Bądź lakoniczny czy Wszystko, co musisz zrobić, to napisać jedno prawdziwe zdanie. Napisz najszczerszą prawdę, jaką znasz – uczył młodych adeptów pisarstwa jeden… Czytaj więcej…
KORONAWIRUS! STOP ZŁUDZENIOM! Zarazi się 70-90 proc. społeczeństwa

Koronawirus jest mocno zaraźliwy. Jeden zakażony może przekazać go, nawet nie kaszląc czy kichając, dwóm, trzem kolejnym osobom. Za kilka… Czytaj więcej…
Słowa mają moc sprawczą

Słowa mają moc sprawczą. John A. Bargh w “Journal of Personality and Social Psychology” ogłosił wyniki badania, w którym polecił… Czytaj więcej…
strasznie gorzki i prawdziwy post. bal w operze trwa, ale moim zdaniem coś tam niewiele i powoli się zmienia. no, może oprócz służby zdrowia, o której pisałeś i tak dość optymistycznie, bo ten półroczny termin to taki krótki nieco jest. 😉 ale mam ciągle nadzieję, że jednak się poukłada coś w tym kraju i będzie dobrze. 😉
pozdrawiam.
Post odnosi się do wycinka rzeczywistości. Tego gorzkiego. I prawdziwego zarazem.
Szkoda czasu na rozważanie
dlaczego?
czy tak musiało być?
a za komuny było tak czy siak!
tusk jest złodziejem!
…..
tutaj każdy może mieć swoją Anglie
nie ma juz pro publico bono
jestem ja-rodzina-dzieci
nie ma przyjaciół, albo bywają czasami
szkoda goryczy- mozna to osłodzić
Osłodzić czym?