Żona zamówiła placek kartoflisko, czyli kartofle, gulasz wołowy, śmietanę (34 zł). Ja zdecydowałem się pizzę wegetariańską kartoflisko z ciasta pszenno ziemniaczanego z serem i pieczarkami (25 zł).
Włączamy stoper i czekamy pól godziny. Ale zaraz, zaraz, nie zdążyliśmy przewrócić karty książki, a na stole już pojawił się smalczyk, chlebek, ogórek kiszony – wszystko przepyszne, charakterystyczne, właściwie nie do powtórzenia. Tą przekąską właściwie się najedliśmy, mimo że w ramionach czuliśmy kilka godzin wiosłowania na Narwi i sadzenia drzew na działce, gdzieś w łąkach i kukurydzy między Pułtuskiem i Nasielskiem.

Przeczytaj całą recenzję restauracji “Kartfoflisko” w Nasielsku
Najchętniej czytacie...
Public relations – napisz najszczerszą prawdę, jaką znasz

Bądź lakoniczny czy Wszystko, co musisz zrobić, to napisać jedno prawdziwe zdanie. Napisz najszczerszą prawdę, jaką znasz – uczył młodych adeptów pisarstwa jeden… Czytaj więcej…
KORONAWIRUS! STOP ZŁUDZENIOM! Zarazi się 70-90 proc. społeczeństwa

Koronawirus jest mocno zaraźliwy. Jeden zakażony może przekazać go, nawet nie kaszląc czy kichając, dwóm, trzem kolejnym osobom. Za kilka… Czytaj więcej…
Słowa mają moc sprawczą

Słowa mają moc sprawczą. John A. Bargh w “Journal of Personality and Social Psychology” ogłosił wyniki badania, w którym polecił… Czytaj więcej…